Lot przebiegł bez problemu. Po wylądowaniu w Stansted odebraliśmy wszystkie bagaże, a następnie udaluśmy się do czekającego autobusu. Po godzinie jazdy dotarliśmy do hotelu Central Park. Potem ruszyliśmy w miasto - wszystko szybko i sprawnie dzięki metro. Poszliśmy na spacer brzegiem Tamizy, podziwialiśmy budynki brytyjskiego parlamentu i obejrzeliśmy film 4D o London Eye. Kolacja w formie bufetu w Pizzy Hut, więc była pizza i sałatki bez ograniczeń.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz